Płynna biopsja – przełom w wykrywaniu raka na wczesnym etapie
Wyobraźmy sobie przyszłość, w której jedno badanie krwi pozwala wykryć nowotwór, zanim pojawią się jakiekolwiek objawy. Taka wizja staje się coraz bardziej realna dzięki płynnej biopsji. Nowatorskiemu testowi, który według najnowszych badań potrafi wykryć ponad 50 rodzajów raka we wczesnej fazie rozwoju. Wyniki międzynarodowych badań z USA i Kanady, które zaprezentowano podczas konferencji Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej w Berlinie, wywołały ogromne poruszenie w środowisku medycznym.
Przeczytaj również: Sosnowiec na mapie nadziei – ponad 300 przeszczepień rogówki rocznie
Przełomowe badanie z USA i Kanady
W badaniu udział wzięło 25 tysięcy dorosłych osób. Uczestnicy poddani zostali prostemu testowi krwi, w którym naukowcy szukali śladów DNA pochodzących z komórek nowotworowych. Te mikroskopijne fragmenty krążą w krwiobiegu, gdy w organizmie zaczyna rozwijać się rak – jeszcze zanim choroba da o sobie znać.
Nowa metoda, znana jako płynna biopsja, pozwala zidentyfikować te cząsteczki i ocenić, czy w ciele pacjenta toczy się proces nowotworowy. W przeciwieństwie do klasycznych badań przesiewowych, które dotyczą tylko wybranych nowotworów, płynna biopsja może jednocześnie „przeskanować” cały organizm w poszukiwaniu śladów choroby.
Test Galleri – jedno badanie, wiele odpowiedzi
W testach wykorzystano innowacyjny test Galleri, który potrafi wykryć trzy czwarte nowotworów, dla których nie istnieją żadne badania przesiewowe. Wyniki okazały się imponujące:
- u jednej na 100 przebadanych osób test wykrył obecność fragmentów DNA nowotworowego,
- w 62 procentach przypadków diagnoza została potwierdzona w dalszych badaniach,
- w ponad połowie z nich nowotwór był jeszcze w bardzo wczesnym stadium, co znacząco zwiększało szanse na całkowite wyleczenie.
Jak podkreśla główna autorka badań, prof. Nima Nabavzadeh z Oregon Health & Science University, dokładność testu sięga 90 procent. To wynik, który – jeśli zostanie potwierdzony w kolejnych badaniach – może całkowicie odmienić sposób diagnozowania raka.
Płynna biopsja jako przyszłość profilaktyki
Płynna biopsja nie ma zastąpić klasycznych metod, takich jak mammografia, kolonoskopia czy cytologia. Ma być ich uzupełnieniem. Szczególnie w przypadku nowotworów, dla których nie istnieją skuteczne badania przesiewowe – jak rak jajnika, trzustki, żołądka, wątroby czy pęcherza moczowego.
Eksperci podkreślają, że jeśli technologia się sprawdzi, może zwiększyć skuteczność wczesnego wykrywania nowotworów nawet siedmiokrotnie. To potencjalna rewolucja, która mogłaby uratować tysiące istnień ludzkich każdego roku.
Chcesz zadbać o stan swojego uzębienia? Dzięki usługom dentysta Wrocław jest to możliwe! Sprawdź: implanty Wrocław
Wciąż potrzeba czasu i dowodów
Naukowcy jednak studzą emocje. Jak zaznacza prof. Clare Turnbull z Institute of Cancer Research w Londynie, konieczne są dalsze, randomizowane badania, które jednoznacznie pokażą, czy wcześniejsze wykrycie raka rzeczywiście przekłada się na spadek śmiertelności.
Kluczowe znaczenie będą miały wyniki trwających od trzech lat badań w Wielkiej Brytanii, obejmujących 140 tysięcy uczestników. Narodowa Służba Zdrowia (NHS) zapowiedziała już, że jeśli rezultaty okażą się pozytywne, test zostanie rozszerzony na milion osób w kolejnej fazie.
Twoje piękno buduje Twoje samopoczucie! Chcesz o nie zadbać? Polecamy usługi botoks Poznań i mezoterapia Poznań!
Nowa era w walce z rakiem
Płynna biopsja otwiera drzwi do zupełnie nowego rozdziału w onkologii – epoki, w której rak może zostać wykryty zanim zdąży się rozwinąć. To nadzieja na skuteczniejszą profilaktykę, szybsze leczenie i więcej uratowanych istnień. Choć przed naukowcami jeszcze długa droga, świat medycyny już teraz mówi o jednym z najbardziej obiecujących odkryć ostatnich lat.