Polska się kurczy – kraj, który gaśnie w ciszy
Polska staje się krajem, w którym coraz częściej dźwięk dzwonów pogrzebowych zastępuje płacz noworodków. Dane Głównego Urzędu Statystycznego nie pozostawiają złudzeń – jesteśmy świadkami jednej z największych zapaści demograficznych w historii. Liczba urodzeń spada w rekordowym tempie, a liczba zgonów wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Eksperci biją na alarm: Polska wchodzi w fazę demograficznego kryzysu, z którego może być bardzo trudno się wydostać.
Przeczytaj również: Epidemia cholery, której można było zapobiec – dramatyczna sytuacja w Kongu
Polska. Rekordowo mało urodzeń – najmniej od zakończenia wojny
W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy bieżącego roku zarejestrowano zaledwie 181 tysięcy urodzeń żywych. To aż o 11 tysięcy mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Dla porównania – w tym samym czasie zmarło około 303 tysięcy osób, czyli o tysiąc więcej niż rok wcześniej. Oznacza to, że przyrost naturalny ponownie przyjął wartość ujemną i wyniósł minus 122 tysiące. Innymi słowy – w Polsce zmarło o tyle więcej osób, niż się urodziło.
Jak zauważa ekspert ds. polityki gospodarczej Rafał Mundry, nawet programy wsparcia, takie jak in vitro, jedynie spowalniają spadki, ale nie są w stanie ich zatrzymać. – We wrześniu urodziło się 22 tysiące dzieci, zmarło 33,5 tysiąca osób. W ostatnich dwunastu miesiącach urodziło się 240,4 tysiąca dzieci, zmarło 409,4 tysiąca osób – podaje Mundry.
Potrzebujesz zadbać o swoje ciało i ducha? To możliwe dzięki usługom masaż Poznań i fizjoterapia Poznań. Zapoznaj się z szeroką ofertą gabinetu fizjoterapii Szymona Budnika.
Polska starzeje się w zawrotnym tempie
Demografowie nie mają wątpliwości – Polska zaczyna przypominać Japonię, kraj, w którym pieluchy dla dorosłych sprzedają się lepiej niż dla niemowląt. Liczba osób powyżej 90. roku życia przekroczyła już 300 tysięcy, a w najbliższych latach może sięgnąć nawet pół miliona.
W tym samym czasie liczba urodzeń w całym 2025 roku prawdopodobnie nie przekroczy 225 tysięcy. To mniej niż liczba żyjących w Polsce 90-latków. W historii naszego kraju nie było jeszcze takiej sytuacji.
Starzenie się społeczeństwa to nie tylko problem statystyczny. To realne wyzwanie dla systemu emerytalnego, rynku pracy, służby zdrowia i całej gospodarki. Malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym przy jednoczesnym wzroście liczby seniorów tworzy nierównowagę, której skutki odczujemy wszyscy.
Wyludniający się kraj – miasta, które znikają z mapy
Z danych GUS wynika, że w pierwszym półroczu 2025 roku urodziło się 115 755 dzieci – o 7,9 procent mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie liczba zgonów wzrosła o 2,5 procent i wyniosła 208 364. Nawet niewielka poprawa w bilansie migracyjnym (saldo wzrosło z 4 286 do 5 574 osób) nie jest w stanie odwrócić tego trendu.
Efekt? W ciągu zaledwie sześciu miesięcy liczba ludności Polski zmniejszyła się o 87 035 osób. To tak, jakby w krótkim czasie z mapy kraju zniknęło całe miasto wielkości Słupska lub Jastrzębia-Zdroju.
Depopulacja w liczbach
Analiza portalu Kartografia Ekstremalna ujawnia, że dodatni przyrost naturalny utrzymuje się już tylko w sześciu powiatach w całym kraju. W aż 36 powiatach na jedno urodzenie przypadają trzy zgony, a w 174 kolejnych – co najmniej dwa. Najsilniejsze tempo wyludniania obserwuje się w regionach sudeckim, Zagłębiu Dąbrowskim oraz wschodnich i peryferyjnych częściach Polski.
W tych miejscach coraz częściej zamykane są szkoły, a lokale w małych miasteczkach pustoszeją. Wsie, które jeszcze dekadę temu tętniły życiem, dziś cichną – wraz z odejściem swoich mieszkańców.
Chcesz zadbać o stan swojego uzębienia? Dzięki usługom dentysta Poznań jest to możliwe! Sprawdź: proteza poznań, endodoncja poznań, poznań ekstrakcja zęba.
Co dalej z Polską?
Eksperci ostrzegają, że jeśli obecne tendencje się utrzymają, do połowy wieku liczba ludności Polski może spaść poniżej 30 milionów. Zmieni się struktura całego społeczeństwa – kraj stanie się przestrzenią seniorów, w której młodych ludzi będzie dramatycznie brakować.
Potrzebne są natychmiastowe działania:
- wzmocnienie polityki rodzinnej, ułatwienie godzenia pracy z wychowaniem dzieci,
- skuteczna strategia migracyjna, która pozwoli wypełnić lukę demograficzną i wesprze gospodarkę.
Bez zmian Polska może stać się krajem, w którym więcej się żegna, niż wita na świecie. Krajem, który z roku na rok cichnie – nie z powodu wojen czy katastrof, ale dlatego, że przestaje się rodzić.