Suplementy diety Polacy łykają jak cukierki
W Polsce zapanowała moda na suplementy diety. Łykamy je bez zastanowienia, jakby były witaminowymi cukierkami. Dla wielu osób to sposób na poprawę odporności, lepszy sen, piękne włosy czy mocniejsze kości. Jednak za kolorowymi opakowaniami często kryje się poważne zagrożenie – od niepożądanych interakcji lekowych po toksyczne substancje, które w niektórych przypadkach mogą mieć skład przypominający… nawozy sztuczne.
Przeczytaj również: Płynna biopsja – przełom w wykrywaniu raka na wczesnym etapie
Suplementy diety. Gdy tabletka szkodzi zamiast pomagać
Eksperci alarmują: coraz więcej pacjentów trafia do szpitali z powodu niebezpiecznych połączeń leków i suplementów. Najczęściej są to osoby starsze, cierpiące na wiele chorób jednocześnie – tzw. pacjenci WW (wiek i wielochorobowość). Ich organizm, osłabiony przez zespół kruchości, reaguje gwałtownie nawet na pozornie niewinne środki.
Dr Adrian Bryła z Polskiego Towarzystwa Farmacji Klinicznej podkreśla, że problemem nie jest tylko liczba leków, lecz ich powielanie:
– Pacjenci często nieświadomie przyjmują kilka preparatów zawierających tę samą substancję czynną. Trafiają do szpitala z powodu krwawień, przedawkowań czy zaburzeń pracy narządów. Wszystko przez to, że nie mają ze sobą listy stosowanych leków lub kupują suplementy na własną rękę.
Niestety, w polskich realiach wielu pacjentów nie informuje lekarzy o wszystkich przyjmowanych środkach. A każdy nowy lek, każda tabletka czy nawet zioło może uruchomić reakcję łańcuchową, której skutki bywają dramatyczne.
Lista, która może uratować życie
Lekarze i farmaceuci od lat apelują, by pacjenci nosili przy sobie dokładną listę przyjmowanych leków, suplementów i ziół. Taki prosty dokument może zapobiec poważnym błędom terapeutycznym. Jeśli pacjent trafi do szpitala lub innego specjalisty, lista ta pozwala uniknąć dublowania leków i niebezpiecznych interakcji.
Najczęstsze zagrożenia wynikające z niekontrolowanego łączenia leków i suplementów to:
- przedawkowanie serotoniny u osób stosujących kilka leków przeciwdepresyjnych,
- krwawienia spowodowane łączeniem różnych leków przeciwpłytkowych,
- nasilenie bólu przez niepotrzebne przyjmowanie inhibitorów pompy protonowej,
- pogorszenie stanu zdrowia przez suplementy wchodzące w reakcje z terapią onkologiczną.
Chcesz podkreślić swoje naturalne piękno? W ramach usług medycyna estetyczna Poznań możesz zdecydować się na szereg dostępnych zabiegów – laser co2, botoks poznań.
Suplementy – rynek pełen pułapek
Z badań Polsenior II wynika, że aż 35 procent pacjentów geriatrycznych przyjmuje średnio pięć leków na receptę, a jednocześnie 32 procent z nich sięga po suplementy diety. Wiele z tych preparatów kupowanych jest z niepewnych źródeł – w internecie lub na bazarach, bez jakiejkolwiek kontroli jakości.
Dr Bryła ostrzega, że w niektórych suplementach znaleziono toksyczne związki używane do produkcji nawozów sztucznych. Pacjenci kupujący takie produkty w sieci ryzykują nie tylko zdrowiem, ale i życiem. Badania pokazują, że nawet 60 procent pacjentów onkologicznych przyjmuje suplementy niewiadomego pochodzenia, wierząc, że wzmocnią organizm po terapii.
Bożena Szymańska, ekspertka kampanii „DOZkonała Lekcja Zdrowia”, zauważa, że wielu chorych po leczeniu nowotworowym szuka ratunku w suplementach, zamiast w porozumieniu z lekarzem. – Około 40 procent pacjentów w badaniach opublikowanych w czasopiśmie „Cancer” przyznaje, że stosuje suplementy bez konsultacji. Aż 19 procent z nich wierzy, że dzięki temu choroba nie wróci. To ogromny błąd, który może kosztować zdrowie.
W przypadku różnego rodzaju kontuzji, przeciążeń lub nadwyrężeń, zachęcamy do skorzystania z zabiegów w ramach usług fizjoterapia Poznań.
Edukacja i czujność – nasza obrona
Eksperci zgodnie twierdzą, że suplementy mogą być pomocne, ale tylko wtedy, gdy są dobrze dobrane i stosowane pod kontrolą specjalisty. W przeciwnym razie mogą osłabić działanie leków, spowodować niebezpieczne reakcje lub po prostu zatruć organizm.
Najważniejsze zasady, które mogą uchronić przed tragedią:
- Kupuj suplementy wyłącznie w aptekach – unikaj ofert z internetu i mediów społecznościowych.
- Zawsze konsultuj każdy nowy preparat z lekarzem lub farmaceutą.
Farmaceuta to osoba, która stoi najbliżej pacjenta – zna leki, ich działanie i interakcje. Warto zapytać go o radę, zanim sięgnie się po kolejny „naturalny” specyfik. Bo choć suplementy mają pomagać, zbyt często stają się cichym wrogiem zdrowia.
W świecie, gdzie łatwiej kupić tabletkę niż poradzić się lekarza, rośnie potrzeba edukacji, odpowiedzialności i rozwagi. To od nas samych zależy, czy suplement stanie się wsparciem, czy trucizną.