270 milionów złotych nadwykonań i puste konta szpitali. Pacjenci czekają, operacje przełożone
4 mins read

270 milionów złotych nadwykonań i puste konta szpitali. Pacjenci czekają, operacje przełożone

W pomorskich szpitalach zaczyna brakować pieniędzy. Wstrzymywane są planowe zabiegi, odwoływane operacje, a pacjenci z coraz większym niepokojem czekają na nowe terminy. Choć nikt nie mówi o zamykaniu oddziałów, dla wielu chorych przesunięcie leczenia o kilka miesięcy może oznaczać pogorszenie stanu zdrowia.

Nie dotyczy to na szczęście pacjentów onkologicznych, dzieci ani przypadków wymagających natychmiastowej interwencji ratującej życie. Ale dla tysięcy innych osób — zwłaszcza czekających na zabiegi ortopedyczne czy kardiologiczne — sytuacja stała się dramatyczna.

Przeczytaj również: Rewolucja w diagnostyce chorób oczu – Politechnika Wrocławska tworzy technologię, która może przywracać wzrok

Gdańsk: wyczerpane limity, zabiegi wstrzymane

Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku, jeden z największych szpitali w Polsce, już teraz musi przesuwać część zabiegów na przyszły rok. Dyrektor naczelny placówki, Jakub Kraszewski, poinformował, że szpital zrealizował całość zaplanowanego wolumenu świadczeń na 2025 rok… już w październiku.

W praktyce oznacza to, że wykonano więcej operacji, niż przewidział kontrakt z NFZ, a fundusz nie ma środków, by sfinansować tzw. nadwykonania. Ich wartość w UCK przekroczyła 270 milionów złotych.

Największe problemy dotyczą oddziałów kardiologii, kardiochirurgii, ortopedii i urologii. Szpital zapewnia jednak, że bezpieczeństwo pacjentów jest priorytetem — zabiegi dziecięce, onkologiczne, transplantacyjne i realizowane w ramach programów lekowych są kontynuowane bez zakłóceń.

W trybie ambulatoryjnym (czyli w poradniach specjalistycznych) również nie ma zmian. Przesunięcia dotyczą wyłącznie planowych operacji, które nie stanowią zagrożenia dla życia.

Chcesz zadbać o stan swojego uzębienia? Dzięki usługom dentysta Poznań jest to możliwe! Sprawdź: implanty poznań

Szpitale Pomorskie: 110 milionów zł nadwykonań i przekładane operacje

Podobny problem dotknął spółkę Szpitale Pomorskie, która zarządza m.in. szpitalami w Gdyni, Wejherowie i Słupsku. Rzeczniczka spółki Małgorzata Pisarewicz poinformowała, że wartość nadwykonań za pierwsze trzy kwartały 2025 roku wynosi już prawie 110 milionów złotych.

Wśród nich:

  • świadczenia limitowane – około 80 milionów złotych,
  • świadczenia nielimitowane – około 30 milionów złotych.

W efekcie w samym Oddziale Ortopedii Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni odwołano już 120 planowych zabiegów. W Wejherowie wstrzymano część operacji endoprotezoplastyki stawu biodrowego i kolanowego – dla wielu pacjentów to bolesny cios, bo na te procedury czeka się często ponad rok.

W przypadku różnego rodzaju kontuzji, przeciążeń lub nadwyrężeń, zachęcamy do skorzystania z zabiegów w ramach usług fizjoterapia Poznań.

Kościerzyna bez zakłóceń – na razie

Nie wszystkie szpitale w regionie znalazły się w trudnej sytuacji. Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie poinformował, że nie planuje przesunięć zabiegów i działa zgodnie z harmonogramem. Przedstawicielka placówki, Marta Lorek, zapewnia, że szpital monitoruje sytuację finansową i organizacyjną, aby nie dopuścić do żadnych ograniczeń w dostępie do świadczeń.

NFZ łata budżet, ale dziura pozostaje

Narodowy Fundusz Zdrowia, który od miesięcy zmaga się z deficytem, otrzymał pod koniec października dodatkowe 3,5 miliarda złotych z budżetu państwa. Środki te mają zostać przeznaczone na rozliczenia z placówkami medycznymi w całym kraju, w tym na nadwykonania oraz finansowanie terapii lekowych i chemioterapii.

Jednak nawet po tej dotacji w budżecie NFZ wciąż brakuje około 10,5 miliarda złotych. Dla porównania, na początku października luka wynosiła 14 miliardów złotych. Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że w 2026 roku niedobór może sięgnąć już 23 miliardów.

Premier Donald Tusk zdecydował o przekazaniu do NFZ kolejnego miliarda złotych w formie obligacji, jednak to wciąż za mało, by pokryć potrzeby systemu, który coraz częściej działa ponad swoje możliwości.

Kiedy zabraknie cierpliwości pacjentów czekających na operacje?

Problem nadwykonań nie jest nowy, ale w tym roku przybrał bezprecedensową skalę. Szpitale „produkują” więcej świadczeń, niż mogą rozliczyć, a pacjenci, którzy mieli nadzieję na szybkie leczenie, znów muszą czekać.

W wielu przypadkach mówimy o osobach z przewlekłym bólem, z ograniczoną mobilnością, dla których każdy miesiąc zwłoki to pogorszenie jakości życia. Szpitale apelują o zwiększenie finansowania, ale państwowy system ochrony zdrowia wciąż balansuje na granicy wydolności.

Pomorskie szpitale są dziś obrazem całej Polski – kraju, w którym lekarze robią więcej, niż przewiduje budżet, a mimo to to pacjent zostaje z niczym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *