Gdy stres matki przyspiesza czas
4 mins read

Gdy stres matki przyspiesza czas

Nowe badania rzucają światło na zjawisko, które dotychczas pozostawało poza wyobraźnią wielu rodziców i specjalistów. Stres przeżywany przez kobietę w ciąży może przyspieszać nie tylko rozwój jej dziecka, ale również procesy, które mogą mieć wpływ na jego zdrowie w przyszłości. Artykuł opublikowany w czasopiśmie „Frontiers in Oral Health” ujawnia zależność, która budzi niepokój. Niemowlęta matek o wyższym poziomie kortyzolu – hormonu stresu – mają więcej wyrżniętych zębów już w wieku sześciu miesięcy. Badanie, choć dotyczy tak pozornie drobnego elementu jak czas wyrzynania zębów mlecznych, może otwierać drzwi do zrozumienia, jak stres prenatalny wpływa na biologiczne starzenie.

Przeczytaj również: Lekarze na wagę złota. Kto zarabia 9 tysięcy, a kto 300 tysięcy miesięcznie?

Zęby jako sygnał rozwojowy

Rozwój zębów zaczyna się znacznie wcześniej, niż wielu rodziców przypuszcza. Już około szóstego tygodnia ciąży formują się zawiązki 20 zębów mlecznych. One w kolejnych miesiącach życia dziecka zaczynają się przebijać przez dziąsła. Zazwyczaj pierwsze zęby pojawiają się między szóstym miesiącem a trzecim rokiem życia. Jednakże tempo ich wyrzynania zależy od wielu czynników: genów, środowiska, zdrowia, odżywienia.

Badanie prowadzone przez dr Ying Meng z Uniwersytetu w Rochester dodaje do tej listy kolejny element: stres matki. Zespół naukowców obserwował 142 kobiety żyjące w trudnych warunkach społeczno-ekonomicznych. Mierząc poziomy hormonów w ślinie w drugim i trzecim trymestrze ciąży. Następnie monitorując rozwój ich dzieci przez pierwsze dwa lata życia.

Wyniki, które nie pozostawiają obojętnym

Wnioski z badań zaskakują. Choć depresja czy lęk zgłaszane przez część badanych kobiet nie były związane z liczbą zębów ich dzieci, to poziom kortyzolu – owszem. Niemowlęta kobiet z najwyższym stężeniem hormonu stresu miały średnio cztery zęby więcej w wieku sześciu miesięcy niż dzieci matek z najniższym poziomem kortyzolu.

Dr Meng tłumaczy, że kortyzol może zaburzać metabolizm wapnia i witaminy D. Fundamentalnych składników mineralizacji kości i zębów. Ponadto, wpływać na pracę osteoblastów i osteoklastów, komórek odpowiedzialnych za budowę i przebudowę kości. Tym samym stres matki może przyspieszać procesy dojrzewania tkanek i prowadzić do zbyt wczesnego wyrzynania się zębów.

Naukowcy odnotowali również słabsze, ale zauważalne powiązania między wyrzynaniem się zębów a poziomami innych hormonów, takich jak hormony tarczycy czy hormony płciowe. To sygnał, że rozwój jamy ustnej niemowlęcia jest złożonym procesem hormonalnym. Jego zaburzenia mogą być pierwszymi objawami problemów zdrowotnych w przyszłości.

Marzysz o idealnym uśmiechu, ale nie wiesz, od czego zacząć? Zrób pierwszy krok w kierunku zdrowego zgryzu! Umów się na wizytę, aby poznać plan działania. Nasz ortodonta Wrocław wyjaśni Ci, jak wygląda leczenie ortodontyczne i pomoże dobrać najlepszy aparat ortodontyczny.

Stres prenatalny jako czynnik przyspieszonego starzenia

Najbardziej poruszające wnioski dotyczą jednak interpretacji tych wyników. Zdaniem dr Meng przyspieszone pojawianie się zębów może być oznaką szybszego starzenia biologicznego dziecka. W środowisku stresu prenatalnego organizm płodu może dostosowywać się do trudnych warunków, zmieniając tempo wzrostu i dojrzewania.

Badaczka zwraca uwagę, że takie sygnały mogą świadczyć o zaburzeniach rozwoju jamy ustnej, ale także o ogólnym stanie zdrowia związanym z trudnymi warunkami życia matki przed narodzinami dziecka. To nie tylko kwestia zębów, lecz obraz obciążenia, które dziecko niesie jeszcze zanim przyjdzie na świat.

Zmagasz się z kontuzją bądź inną dolegliwością cielesną? Polecamy kontakt z wykwalifikowanym fizjoterapeutą, Szymonem Budnikiem. Specjalista udzieli Ci pomocy w ramach usług masaż Poznań i fizjoterapia Poznań.

Co oznacza to dla przyszłych badań?

Naukowcy zapowiadają konieczność dalszych analiz. Chcą lepiej zrozumieć, w jaki sposób tempo wyrzynania zębów wiąże się z procesami biologicznego starzenia oraz jakie może mieć konsekwencje dla zdrowia w późniejszym życiu.

To dopiero punkt wyjścia, ale już teraz wiadomo, że zęby niemowlęcia mogą stanowić wczesny, cichy sygnał tego, co dzieje się znacznie głębiej – w jego biologii, zdrowiu i historii jeszcze przed narodzeniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *