Program „Moje Zdrowie” – szansa, która może zmienić system. I konflikt, który może go zatrzymać
6 mins read

Program „Moje Zdrowie” – szansa, która może zmienić system. I konflikt, który może go zatrzymać

W polskiej ochronie zdrowia pojawiło się narzędzie, które miało realnie odciążyć lekarzy, wzmocnić profilaktykę i otworzyć nowy rozdział w pracy pielęgniarek i położnych. Program „Moje Zdrowie”, uruchomiony w maju 2025 roku, to jedna z największych reform profilaktyki ostatnich lat. W teorii – daje pielęgniarkom pełną autonomię w prowadzeniu bilansu zdrowia dorosłych, kierowaniu na badania i tworzeniu indywidualnych planów zdrowotnych. W praktyce – coraz częściej słychać, że to nie pielęgniarki zyskują, lecz przychodnie.

Między nadzieją a rzeczywistością narasta napięcie, które może przesądzić o przyszłości programu.

Przeczytaj również: Nowy elektryczny sygnał w mózgu może zrewolucjonizować leczenie choroby Parkinsona

Rewolucja na papierze: nowe kompetencje pielęgniarek i położnych

Program zastąpił wcześniejszą „Profilaktykę 40 plus” i już w pierwszych miesiącach działania zainteresował ponad 640 tysięcy osób. Z nich około 467 tysięcy trafiło do POZ w ramach realizacji dalszych etapów.

Pielęgniarki i położne, dzięki zmianom w przepisach, mogą dziś samodzielnie:

  • omawiać z pacjentem ankietę zdrowotną, zlecać badania diagnostyczne, wykonywać pomiary i przygotowywać indywidualne plany zdrowotne,
  • podsumowywać wizytę i kierować pacjenta na kolejne etapy profilaktyki, w tym poradnictwo dietetyczne czy antynikotynowe.

To szeroki zakres działań, który wymagał nie tylko zmian legislacyjnych, ale również nowego podejścia do pracy zespołów POZ. Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej prowadzi szkolenia dla pielęgniarek, a lekarze rodzinni w większości popierają większe zaangażowanie pielęgniarskie – bez tych zmian nie dałoby się udźwignąć skali programu.

Jednak im głębiej wchodzimy w praktykę, tym więcej pojawia się głosów, że to, co miało być przełomem, może stać się kolejnym źródłem frustracji.

Najtrudniejszy etap – praktyka

Proces realizacji programu nie kończy się na ankiecie. Wypełnione przez pacjenta formularze muszą być przeanalizowane przez medyka. Generowane są skierowania, wykonywane badania, a na wizycie podsumowującej powstaje indywidualny plan zdrowotny.

To właśnie na tym etapie pojawia się największe obciążenie. Jeżeli pacjent zgłasza depresję, zaburzenia poznawcze czy nadużycia substancji, konieczne są dodatkowe testy i rozmowy. Nie wszystko da się odhaczyć jednym kliknięciem.

Pielęgniarki podkreślają, że jest to szansa na wykonywanie pracy zgodnie z kwalifikacjami, ale również ogromne wyzwanie organizacyjne.

Problem, o którym mówi coraz więcej osób: kto faktycznie „zarabia” na programie?

Choć pielęgniarki mają uprawnienia do prowadzenia całego procesu, wiele z nich wciąż nie otrzymuje za to żadnych dodatkowych wynagrodzeń.

Pojawiają się sytuacje, w których pielęgniarka wykonuje większość zadań: ankietę, pomiary, skierowania, badania. Jednak ostateczną wizytę podsumowującą przeprowadza lekarz – więc to przychodnia otrzymuje pełną stawkę, a pielęgniarka nie widzi ani złotówki więcej.

Mariola Łodzińska, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, potwierdza, że takie sygnały spływają z całego kraju. Czasem pielęgniarki nie są dopuszczane do programu wcale. W innych miejscach wykonują niemal całą pracę, ale bez dodatkowej gratyfikacji.

A stawki są znaczne – od około 325 do 349 zł za pacjenta, w zależności od grupy wiekowej.

Dlaczego nie trafiają do osób, które wykonują dużą część obowiązków?

Powód jest prosty: większość POZ to placówki prywatne. To pracodawca decyduje o podziale środków, a jednolity system motywacyjny nie istnieje.

W efekcie wielu pielęgniarek nie motywuje nic – ani perspektywa rozwoju, ani pieniądze.

Chcesz zadbać o stan swojego uzębienia? Dzięki usługom dentysta Wrocław jest to możliwe! Sprawdź: implanty Wrocław

Historia, która już raz się wydarzyła

To nie pierwszy taki przypadek. Podobna sytuacja miała miejsce przy programie ChUK. Bez względu na to, kto wykonywał zadania, wynagrodzenie było takie samo i trafiało do podmiotu leczniczego. Pielęgniarki często nie otrzymywały żadnych dodatków, więc nie angażowały się w program.

Efekt? Program działał niżej od oczekiwań, a lekarze narzekali na przeciążenie.

Scenariusz „Moje Zdrowie” zaczyna wyglądać podobnie.

Przyszłość zależy od przychodni. I od odwagi w zmianie systemu

To właśnie od pracodawców zależy, czy „Moje Zdrowie” stanie się sukcesem, czy kolejnym niewykorzystanym potencjałem.

Pielęgniarki i położne mają kompetencje. Mają szkolenia. Mają pacjentów, którzy potrzebują rzetelnej profilaktyki.

Ale potrzebują również sprawiedliwego wynagrodzenia i jasnych zasad współpracy.

Joanna Zabielska-Cieciuch podkreśla, że jeśli lekarze i właściciele przychodni liczą, że pielęgniarki będą „z przekonania” ciągnęły program bez dodatkowych środków, to program nigdy nie osiągnie swoich celów.

Program profilaktyczny ma ogromny potencjał – może realnie zmniejszyć zachorowalność, poprawić jakość życia pacjentów i odciążyć system.

Ale żeby stał się sukcesem, musi być oparty na współpracy.

Twoje ciało potrzebuje odprężenia? Skorzystaj z zabiegów w ramach usług masaż Poznań i pozbądź się wszelkich dolegliwości! W przypadku różnego rodzaju kontuzji, przeciążeń lub nadwyrężeń, zachęcamy do skorzystania z zabiegów w ramach usług fizjoterapia Poznań.

Program, który może się udać

Pielęgniarki nie chcą uczestniczyć w programie po omacku, bez szacunku dla ich pracy. Chcą wykorzystywać kompetencje, szkolić się, działać dla pacjentów – ale za pracę oczekują uczciwego rozliczenia.

To nie jest spór o pieniądze. To spór o traktowanie. O podmiotowość. O uznanie, że nowoczesna medycyna rodzinna nie może opierać się na jednym zawodzie, lecz na współpracy wielu specjalistów.

„Moje Zdrowie” miało być pierwszym krokiem w stronę takiego właśnie modelu.

Czy nim będzie – zależy od tego, czy ktoś wreszcie dostrzeże, że bez pielęgniarek ten program nie ruszy ani o milimetr.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *