Niewidoczni bohaterowie transplantologii
5 mins read

Niewidoczni bohaterowie transplantologii

Za każdym przeszczepieniem, za każdym uratowanym życiem, stoją ludzie, których nazwisk najczęściej nikt nie zna. Nie występują w mediach, nie stoją przy stole operacyjnym, a mimo to to właśnie od nich zaczyna się cud transplantologii. Diagności laboratoryjni – cisi strażnicy życia – odpowiadają za kluczowy etap całego procesu: ocenę zgodności tkankowej między dawcą a biorcą. Bez ich pracy żaden przeszczep nie mógłby się odbyć.

Przeczytaj również: Ibuprofen – lek, który może spowalniać rozwój raka?

Praca przy transplantologii pod presją czasu

W laboratoriach immunogenetycznych, takich jak to w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, toczy się nieustanny wyścig z czasem. Każda minuta ma znaczenie, każda pomyłka może kosztować życie. – W transplantologii czas i precyzja są kluczowe. Pracujemy pod ogromną presją, bo od szybkości i wiarygodności wyniku zależy los pacjenta – podkreśla dr n. med. Marcelina Grabowska, kierownik Laboratorium Immunogenetyki UCK WUM.

Diagności wykonują badania zgodności tkankowej HLA, które decydują o tym, czy organizm biorcy zaakceptuje przeszczepiony narząd lub komórki krwiotwórcze. W przypadku serca, gdzie czas od pobrania do transplantacji wynosi zaledwie cztery godziny, nie da się przeprowadzić pełnej diagnostyki immunologicznej. Wtedy laboratorium działa już po operacji, oceniając ryzyko odrzutu.

Przy przeszczepach nerek sytuacja wygląda inaczej. Tu kluczowa jest dokładność i zgodność immunologiczna. Analiza obejmuje izolację DNA od dawcy i biorcy, określenie zestawu antygenów HLA oraz tzw. próbę krzyżową – test, który sprawdza, czy w organizmie pacjenta znajdują się przeciwciała reagujące z komórkami dawcy. Jeśli tak, przeszczepienie może zakończyć się odrzutem.

Cały proces – od izolacji DNA po uzyskanie wyniku – trwa od ośmiu do kilkunastu godzin. To godziny napięcia, w których każdy wynik to walka o życie człowieka.

Chcesz zadbać o stan swojego uzębienia? Dzięki usługom dentysta Poznań jest to możliwe! Sprawdź: implanty poznań

Kiedy czas liczy się w tygodniach

Jeszcze bardziej wymagający jest dobór dawców komórek krwiotwórczych, potocznie zwanych szpikiem. Wymagana jest pełna zgodność genetyczna między dawcą a biorcą – 10 na 10 antygenów HLA. Jeśli nie uda się znaleźć takiego dawcy, szuka się osób częściowo zgodnych, najczęściej wśród rodziny pacjenta.

Zwykle poszukiwania trwają około dwóch miesięcy, jednak w nagłych przypadkach, zwłaszcza u dzieci, ten czas skraca się do kilku tygodni. Każdy dzień to nadzieja, że uda się zdążyć – zanim choroba zrobi krok za daleko.

Dr Grabowska wspomina historie, które zostają w pamięci na zawsze. – Pamiętam matkę kilkorga dzieci, dla której znaleźliśmy zgodnego dawcę, ale choroba była już zbyt zaawansowana. Udało jej się jeszcze uczestniczyć w pierwszej komunii syna. Takich historii się nie zapomina – mówi.

Technologia, która daje nadzieję

Postęp nauki sprawił, że transplantologia staje się coraz bardziej skuteczna. Laboratoria mogą dziś analizować więcej antygenów HLA niż kiedykolwiek wcześniej. Nowoczesne metody, takie jak analiza wolnokrążącego DNA pochodzącego od dawcy, pozwalają wykryć pierwsze sygnały odrzucenia przeszczepu jeszcze zanim pojawią się objawy kliniczne. To ogromny krok w stronę bezpieczniejszych i trwalszych przeszczepów.

W Polsce działa obecnie 17 laboratoriów zgodności tkankowej, z czego osiem uczestniczy bezpośrednio w krajowym systemie alokacji narządów koordynowanym przez Poltransplant. To właśnie tam zapadają decyzje, który pacjent otrzyma dostępny organ – decyzje, które nieraz przesądzają o życiu lub śmierci.

Twoje ciało potrzebuje odprężenia? Skorzystaj z zabiegów w ramach usług masaż Poznań i pozbądź się wszelkich dolegliwości! Specjalista Szymon Budnik, oferuje masaż sportowy, masaż relaksacyjny, masaż tkanek głębokich i wiele wiele innych. W przypadku różnego rodzaju kontuzji, przeciążeń lub nadwyrężeń, zachęcamy do skorzystania z zabiegów w ramach usług fizjoterapia Poznań.

Cisi strażnicy życia

Diagności laboratoryjni rzadko pojawiają się w świetle reflektorów. Ich praca to milczenie i skupienie, a jednocześnie ogromna odpowiedzialność. – Jesteśmy niewidoczni, ale bez naszej pracy nie byłoby transplantologii. To ogromna odpowiedzialność, ale też poczucie sensu. Każdy wynik to szansa na czyjeś nowe życie – podsumowuje dr Marcelina Grabowska.

W przeddzień Światowego Dnia Donacji i Transplantacji warto o nich pamiętać. Bo każdy przeszczep, każda druga szansa, zaczyna się właśnie w laboratorium – w ciszy, przy mikroskopie, wśród próbek, które dla kogoś oznaczają jedno słowo: życie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *