Ile powinien zarabiać personel medyczny i kto ma za to zapłacić? Skąd pozyskać nowe źródła finansowania?
5 mins read

Ile powinien zarabiać personel medyczny i kto ma za to zapłacić? Skąd pozyskać nowe źródła finansowania?

Dyskusja o finansowaniu ochrony zdrowia w Polsce ponownie wraca na pierwszy plan, a jej temperatura rośnie z każdym kolejnym tygodniem. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda jasno stwierdza, że obecny system nie jest w stanie utrzymać stabilności, jeśli nie pojawią się nowe źródła finansowania. Jednocześnie uspokaja, że nie zamierza rezygnować z projektów, które mają poprawić warunki pacjentów. Choć z wielu stron napływają głosy o konieczności cięć i reorganizacji.

Przeczytaj również: Nowa metoda diagnostyczna szybciej wykrywa nadciśnienie tętnicze

System się kruszy: zbyt mało pieniędzy, zbyt duże potrzeby

Zdaniem minister zdrowia, składka zdrowotna w obecnej wysokości nie zapewnia możliwości finansowania rosnących potrzeb systemu. Koszty medycyny, wynagrodzeń i organizacji świadczeń rosną, a wpływy – choć większe – wciąż nie wystarczają, by zamknąć budżet Narodowego Funduszu Zdrowia. Już dziś wiadomo, że w przyszłym roku ponownie zabraknie pieniędzy. Dlatego resort przygotowuje się do rozmów z Ministerstwem Finansów o dodatkowym zasileniu NFZ w trakcie roku.

Minister mówi o konieczności szukania oszczędności, ale jednocześnie wyklucza wycofanie się z programu Dobry posiłek w szpitalu. Według planów ma on przestać być pilotażem i stać się obowiązkowym standardem żywienia pacjentów we wszystkich polskich placówkach.

Jedną z metod poprawy efektywności ma być także ponowna wycena części świadczeń oraz skrócenie stażu lekarskiego. To zapowiedzi, które w środowisku medycznym wywołują zarówno nadzieje, jak i obawy.

Spór o wynagrodzenia: rozmowy trwają, emocje narastają

Zgodnie z deklaracją minister, prace nad ustawą o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia są w toku. Strona rządowa zaproponowała przesunięcie wejścia w życie przepisów o pół roku i zmianę wskaźnika, na podstawie którego wyliczane są podwyżki. To rozwiązania, które wymagają dalszych negocjacji i spotkań zespołu trójstronnego – kolejne zaplanowano na styczeń.

Debata o pensjach stała się też polem nieporozumień. Gdy pojawił się pomysł wprowadzenia limitu maksymalnych wynagrodzeń lekarzy, część opinii publicznej obarczyła odpowiedzialnością za propozycję minister zdrowia. Sobierańska-Grenda jednoznacznie zaprzeczyła, wskazując, że postulaty takie wychodziły od strony związkowej, a kwoty szacowane przez AOTMiT były jedynie analizą dostępnych danych, nie oficjalnym projektem rządu. Resort uznał, że wprowadzenie sztywnego limitu jest na ten moment nierealne.

Minister zwróciła także uwagę na ogromne różnice między regionami – tam, gdzie specjalistów brakuje, szpitale płacą więcej, aby ich zatrzymać. Dlatego, jak podkreśla, to zarządy placówek oraz ich organy właścicielskie powinny odpowiadać za politykę płacową, a wszelkie nieprawidłowości powinny być wyjaśniane lokalnie.

W przypadku różnego rodzaju kontuzji, przeciążeń lub nadwyrężeń, zachęcamy do skorzystania z zabiegów w ramach usług fizjoterapia Poznań.

Granice wydatków szpitali: czy potrzebny jest nowy próg? Źródła finansowania

Jednocześnie pojawia się kolejny pomysł, który może całkowicie zmienić sposób zarządzania budżetami placówek. Analizowana jest koncepcja wprowadzenia górnego limitu procentowego środków, jakie szpital może przeznaczyć na wynagrodzenia. Minister zdradziła, że na stole leży propozycja widełek 60–70 procent. Część szpitali – zwłaszcza po restrukturyzacji – już dziś zbliża się do poziomu 50–55 procent, ale inne borykają się z dramatycznym brakiem personelu, co wymusza większe wydatki płacowe.

To rozwiązanie wzbudza emocje, bo dotyka najbardziej newralgicznego obszaru: tego, ile faktycznie kosztuje praca specjalistów i jak pogodzić oczekiwania kadry z możliwościami finansowymi placówek. To również sygnał, że w resorcie dojrzewa potrzeba uporządkowania struktury wydatków i znalezienia kompromisu między bezpieczeństwem systemu a godnymi zarobkami pracowników ochrony zdrowia.

Masz braki w uzębieniu lub niepokoi Cię jego stan? Potrzebujesz odbudowy zębów? Zobacz – implanty Kraków

Czy uda się utrzymać równowagę?

Polski system zdrowia stoi dziś przed jednym z najtrudniejszych wyzwań ostatnich lat. Rosnące koszty, niedobory kadrowe i napięcia wokół wynagrodzeń splatają się z koniecznością poprawy jakości opieki nad pacjentami. Minister zdrowia zapowiada dalsze rozmowy, kolejne analizy i spotkania z samorządami, bo – jak podkreśla – nie można tworzyć rozwiązań oderwanych od realiów poszczególnych regionów.

Decyzje, które zapadną w najbliższych miesiącach, będą miały wpływ nie tylko na przyszłość polskich szpitali, lecz także na codzienność milionów pacjentów. Stawką jest stabilność systemu, bezpieczeństwo finansowe placówek i poczucie, że zdrowie obywateli pozostaje w centrum działań państwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *